Witam mam problem, który zaczyna mnie już denerwować. Już trzeci raz to mi się zdarzyło. Gdy ruszam z miejsca gdzieś na zakręcie ( z 1 ) gaśnie mi nagle auto, słychać taki strzał przytłumiony i wydobywa się spod maski śmierdzący dym. Po chwili auto normalnie odpada ale za każdym razem wygląda to niebezpiecznie. Nie wiem czy to może mój błąd bo za dużo gazu daje i za wolno puszczam sprzęgło czy to może jakiś problem z którym powinienem udać się do mechanika. Ma ktoś jakieś pomysły? Moje auto...
Dym z silnika przy ruszaniu
Dym z silnika przy ruszaniu