Witam. Kupiłam samochód stary jak świat i teraz się sypie i wali wszystko. Opel jest z gazem i jeżdżę cały dzień jest ok. Postoi ze dwie godz i juz nie chce odpalić. Postoi następne kilka godzin i pali. Nerwów już nie mam. Nie znam sie ale mi wydaje się ze on dostaje gaz i paliwo jednocześnie i dławi się i można tak go kręcić aż bateria padnie. Pod maska czuć gazem.
↧