Mondeo mk3 2.0 tdci 130 km
Podczas jazdy zapaliła się "spręzynka" przy wysokich obrotach silnik zgasł ale po odpaleniu odpalił od razu. Gdy jade spokojnie problemu nie ma gdy tylko przygazuje przy 3500 obr. zaczyna mrugać sprężynka i silnik po chwili gaśnie. Pękła mi rura od intercoolera pożniej to tego problemu nie było znikł. Pomyślałem że to włąsnie przez tą rure. Niestety po wymianie rury na nową znów dzieje sie to samo przy 3500 obr. Co to moze być bo juz mi ręce opadają.
Podczas jazdy zapaliła się "spręzynka" przy wysokich obrotach silnik zgasł ale po odpaleniu odpalił od razu. Gdy jade spokojnie problemu nie ma gdy tylko przygazuje przy 3500 obr. zaczyna mrugać sprężynka i silnik po chwili gaśnie. Pękła mi rura od intercoolera pożniej to tego problemu nie było znikł. Pomyślałem że to włąsnie przez tą rure. Niestety po wymianie rury na nową znów dzieje sie to samo przy 3500 obr. Co to moze być bo juz mi ręce opadają.